Sąd nakazał Johnemu Deppowi trzymać się z daleka od byłej żony Amber Heard ponieważ jak twierdzi żyje w strachu przed gwiazdą Piratów z Karaibów.
Jak powiedziała Johny rzucił ją w twarz swoim iphonem co potwierdziła zdjęciami obrażeń.
Zaprzeczający oskarżeniom Johny Depp zagrał w piątek ze swoją kapelą Hollywood Vampires na festiwalu w Lizbonie.
Pani Amber zarzuciła aktorowi że ma przerażającą naturę i żyła w strachu przed jego powrotem do domu a jej życie byłą w ciągłym zagrożeniu.
Od początku ich związku słownie i fizycznie . Ranił ja za każdym razem gdy kwestionowała jego autorytet.
Johny Depp wpadał w agresję i paranoję po zażyciu narkotyków i piciu. Brał narkotyki od wielu lat. Na swoim przemówieniu przed ławą przysięgłych Amber podała że związek z Johnym był zależny od jego interakcji z substancjami psychoaktywnymi. Jak twierdzi 21 maja w trakcie rozmowy na temat jego zmarłej 3 dni wcześniej matki Betty Sue Palmer w trakcie której próbowała go pocieszyć i rozluźnić co uniemożliwiało to że był pijany i naćpany. Wpadł w obsesję na temat czegoś co było nie prawdą Jego zachowanie zmieniało się dramatycznie. W pewnym momencie stał się agresywny. Pociągnął ją za włosy gdy próbowała wstać z sofy. Wrzeszczał, szarpał i bił. Ich sąsiadka Raquel Pennington przybiegła na pomoc ochraniając ją własnym ciałem
W piątek sąd wystawił zakaz zbliżania się do pani Heard a ponadto złóżyła ona papier rozwodowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz